piątek, 18 sierpnia 2017

Urodziny .Szybki wpis .

Nawał  pracy i obowiązków  dopadł  mnie w sierpniu. Miesiac w którym  obchodzę  urodziny.Trzy dni jakiegoś  doła że niby robię  się  stary  i wszystko wraca do normy. Upał  daje się  we znaki .Jak nie pobiegasz  rano to męczy sz się  w południe , sory taki mamy klimat , ktoś  by powiedział. Dzisiaj było  w miarę  ,18 km ze średnią  4 '30 ''km .Kiedyś  jak biegałem w m 30 było tak trudno  coś  zdobyć  ,kiedy rok temu pojawiłem się  w kategorii  M 40 zaczęło  być  wesoło .
Troszkę  gradobicia się  nazbierało 😄 no i oczywiście  motywacja wieksza  . No cóż wybaczcie ten krótki  wpis .Na prawdę  kiepsko z czasem .A i jedno małe spostrzeżenie. Do tej pory po treningach piłem wodę lub colę   .Dzisiaj niczym nie mogłem  się  napić  .Jednak  ta temperatura robi swoje.Na całe  szczęście  w lodówce było zimno piwko. Dwie szklaneczki i pragnienie ugaszone.Tylko mnie tam zaraz w domach nie opowiadać  żonom że Skóra po treningu  zaleca  😄W sumie co tam , może być  i na Skórę. 100 lat ,41 latku 😄

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz