czwartek, 3 grudnia 2020

Listopad 2020

 Mija przedostatni miesiąc tego roku. Roku dziwnego, dla wielu trudnego, dla mnie osobiście jednego z goryszych w życiu. Tak wiem, wszystko dzieje się po coś, zawsze musi być pod górkę żeby było z górki a wszystko co złe zawsze mija i nawet najgorsze chmury zawsze rozgoni wiatr i znów zaświeci słońce. Wielu z nas nie spodziewało się tego co wydarzyło się w ciągu mijających miesięc. Wielu mówi już nic nie będzie takie jak wcześniej a inni powtarzają, jeszcze będzie cudownie, jeszcze będzie normalnie. Chciało by się wierzyć i mieć nadzieję ale jakoś ciężko.

Miesiąc rozpoczęłem otwarciem kolejnego kosza do zbiórki nakrętek dla Siedleckiego Hospicjum. Tym razem kosz stanął w miejscowości Koszewnica a wszystko za sprawą sołtysa tej wsi oraz mieszkańców, którzy w czynie społecznym wykonali pojemnik do zbiórki nakrętek.  

Trzydniowa wycieczka w góry która odbyła się dzięki dobrym kumplom pozwoliła troszkę się zresetować i złapać trochę optymizmu przed zbliżającym się, zaplanowanym pobytem w szpitalu. Góry mają moc uzdrawiania głowy i to potwierdzi wielu z was a to że trafiliśmy w niemalże idealne warunki pogodowe przyczyniło się możliwości podziwiania pięknych widoków.


Od 16 do 20 listopada odbyła się zorganizowana przez Gminny Ośrodek Kultury w Skórcu zbiórka złomu na rzecz wsparcia Antosi Dąbrowskiej. Oczywiście jak  tylko mogłem starałem się pomóc w tej akcji i dziękujęjjeszcze raz wszystkim którzy za moim pośrednictwem przekazali złom na cel tej akcji.


24 - 28 listopada to wspominany pobyt w szpitalu. Co będzie z ręką nadal nie wiadomo ale sporo udało się tym razem po reperować i to też daje troszeczkę optymizmu. 

Listopad kończę z przebiegniętymi 170 km, 1100kg makulatury przekazanymi na rzecz stowarzyszenia Mgiełka oraz 1300kg nakrętek sprzedanymi na konto zbiórki dla siedleckiego hospicjum domowego dla dzieci. 

Jak na pewno zauważyliście od jakiegoś czasu nie planuję, także w planach na grudzień nie ma nic. Jedno co bym chciał to zamknąć ten rok z 3000 przebiegniętych kilometrów i mam nadzieję że się uda 😊