sobota, 23 grudnia 2017

Świąteczny czas

W Wigilię Bożego  Narodzenia  kolejne  przemyślenia. Czy wiecie jak wiele czasu trzeba  poświęcić  na treningi  biegając  5-6 razy w tygodniu. Kto już  troszkę  biega ten na pewno  wie  .A jak pogodzić  pracę zawodową  z bieganiem  to też  na pewno  wiecie. A co kiedy dochodzą  kolejne obowiązki? Tak jak w moim przypadku  jest tego naprawdę sporo. Do tego ten cały fejsbuczek. To dzięki niemu udało  się  coś  robić  w kierunku Skórzeckiego  biegania,to dzięki niemu udało  się  rozkręcić  akcje nakretkowe  i makulaturowa .Wszystko fajnie ale czy wiecie ile czasu zajmuje  takie hasanie  w przestworzach  internetu. Blog , strona bloga na faceboku, strona Grupy Biegaczy Skórzec Biega oraz Grupa do komunikacji  z Grupą biegaczy Skórzec biega. Sporo tego się  narobiło. Wszystko  się  zgadza  , nikt mi nie każe tego robić  bo w końcu  to ja sam to wszystko  sobie wymyślam  i wprowadzam w życie .Czy odczuwam  brak czasu ? Często tak ...jeszcze z rok temu miałem czas na poczytanie  książki  lub na telewizję. Teraz mam go coraz mniej  .Czasami ludzie mnie pytają czy mam czas na sen.Śpię dużo bo muszę. Sen to najlepsza regeneracja  .Zazwyczaj  8 -9 godzin na dobę ,  czasami  jednak zdarzają  się  dni gdy musi wystarczyć  6h. Czy na tym wszystkim cierpi  mój  kontakt  z rodziną. Nie wiem , czasami  nawet  boję  się  zapytać. Dzieci  prawie dorosłe  a z żoną  przez  ostatnie 3 miesiące  widuję  się  tylko w soboty .Dlatego postanowiłem ten nadchodzący  świąteczny  czas poświęcić  właśnie  rodzinie. Zero internetu , zero telefonu, zero laptopa .Spotykamy  się  w drugi  dzień  świąt  wieczorkiem. Oczywiście  nie  namawiam nikogo ale jak chcecie spróbujcie  ze mną. Ja mam cel i motywację  a jak wiecie  nic więcej  mi nie potrzeba do tego  aby zrobić  to co zamierzyłem.
Wszystkim którzy  czytują  bloga życzę  spokojnych Świąt  spędzonych w gronie najbliższych osób. Aby w zwariowanym dzisiejszym   świecie  potrafili znaleźć  czas , dla siebie i dla rodziny.

piątek, 22 grudnia 2017

Sobótka i Ślęża

Kiedy bierzesz się  za opisywanie  czegoś  co przeżyłeś kilka miesięcy  temu  w głowie dudni  tylko jedna myśl, po co ?.Jak to po co, po to żeby zachęcić  kogoś  do odwiedzenia  tych miejsc   które  mi na przykład  bardzo  się  podobają.
We pod koniec sierpnia  pojawiła  się  okazja wyjazdu  służbowego  do Sobótki. Zgodziłem  się  od razu bo po pierwsze  zakochany jestem  w tym uroczym  małym miasteczku, po drugie to właśnie Sobótka  leży  u stóp  Ślęży, mojej pierwszej  biegowej  góry, po trzecie nie mogłem sobie odmówić  na miesiąc  przed Ultramaratonem  Bieszczadzkim  dwudniowego górskiego treningu po czwarte:  obiecałem żonie że kiedyś  ją  tam zabiorę .
Sobótkę  po raz pierwszy  odwiedziłem  w 2015 roku.Już wtedy wiedziałem  że kiedyś  tu powrócę. Górująca nad tym miasteczkiem  góra Ślęża  to jedyna w swoim rodzaju  namiastka  dawnej kultury  i obyczajów. Droga  Świętego  Jakuba i kościół  na szczycie  góry  mogą  zaciekawić  nie jednego  turystę  a  i amatorzy  górskiego  biegania  mogą  znaleźć  tutaj coś  dla siebie.
W tym roku  nocowałem w hotelu Sobotel  w którego sąsiedztwie  prowadziły drogi SŁAW KOLARSTWA  oraz ślad  Biegacza  .Ta pierwsza  to wspaniałe ustawione  w rzędzie kamienie z pamiątkowymi  tabliczkami  Jaskóła  , Szurkowski  , Lange  to kolaże  którzy zapisali  się  w pamięci  nie jednego kibica tego sportu.

Ta druga  to odcisniete w  postumentach stopy sławnych  biegaczy. Kszczot ,Szost, Skarżyński
Ślęża  to 721 m nad poziomem morza  i ponad 400 metrów przewyższenia  dla biegaczy.Kilka szlaków  turystycznych  a całość   do okoła tej góry  to Ślężański Park Krajobrazowy.
Oczywiście  jeżeli ktoś  z was przebywał  by w Okolicach Wrocławia  i miałby dzień  wolnego czasu  warto odwiedzić  Sobótkę  i sąsiadującą z nią Ślężę.Zwiedzenie dalszej okolicy to już  wyprawa minimum trzydniowa .Przełęcz  Tąpadła oraz sąsiadującą  ze Ślężą  Radunia  to już  miejsca  oddalone od Sobótki  kilka kilometrów  lecz na pewno do zdobycia  dla amatorów  pieszych  wędrówek.Jeżeli zaciekawiło  was  to miejsce  i chcieli byście  poczytać więcej to zapraszam :http://www.sleza.sobotka.net/index.php?go=21


poniedziałek, 18 grudnia 2017

Obietnice

Czasami zdarza  się  że coś  komuś  obiecujemy  . Każdy  kto stara  się  dotrzymywać  danego  słowa  zrobi wszystko aby wywiązać  się  z  tego co obiecał. Myślę  że to bardzo dobry sposób  na motywację. Kiedy przychodzi niechęć  , myślisz  o tym że głupio  będzie nawalić  bo przecież  obiecałeś. Chociaż  czasami  nie  zawsze  wszystko  się  układa  po naszej myśli  , tak naprawdę  to dane słowo naprawdę  potrafi czynić  cuda.
W moim przypadku  to właśnie  wypowiedziane  słowa  często  pełnią  rolę  motywatora.  Kiedy coś  obiecuję  , staram się  dotrzymywać słowa  . Kiedy umawiam się  że przyjadę po nakrętki  to staram się  przyjechać. Punktualność  w pracy to już  całkowita  obsesja, a kiedy przy drobnych  sprawach  zdarzają  mi się poślizgi  to z tymi  ważniejszym  staram  się aby było    lepiej. Tak było i tym razem. ...Cały rok tylko treningi  i biegi .Kiedy żona rzuciła  pomysł  z rozbudową  domu , nie byłem zachwycony. Wiedziałem  że większość  prac będę  musiał  zrobić  sam , co będzie  wiązało  się  z ograniczeniem  treningów. Ale cóż  , w czasie  jednej ze sprzeczek  małżeńskich  obiecałem jej że na Święta  Bożego Narodzenia  będzie  miała  to co sobie wymarzyła.Nawet ona mi wtedy nie wierzyła  a co mówić  ja sam 😄.Mimo wszystko małymi kroczkami  wszystko szło  do przodu.W między  czasie  teściowa  wymyśliła  sobie płytki  na schodach  a ja jako jedyny zięć  nie mogłem jej tego odmówić.
Na całe szczęście  poszła  na pielgrzymkę  i miałem 2 tygodnie  spokojnej  roboty.  Po przebiegnięciu  Ultramaratonu Bieszczadzkiego  skupiłem  się  już  tylko na  słowie danym  żonie. Ocieplane, gipsowanie, malowanie , płytki , panele  i wszelkiego rodzaju inne wykończenia  robiliśmy  we dwoje  .Takie rzeczy  zbliżają  nawet po 20 latach małżeństwa, i chociaż  nawet zdaży  się  różnica zdań, sprzeczka  lub nawet kłótnia  to zostaje obietnica. ..złożona  kiedyś  ale jednak  .
Za 5 dni wigilia  .Mi zostało  przyczepić  kilka listewek  i karnisz  na firankę. Raczej się  wyrobię.
Po tegorocznym  Orlenie  obiecałem  żonie że skończę  z asfaltowymi maratonami .Ciekawe jak będzie  z tą  obietnicą. Myślę  że ona już  wie że ja kombinuje jak by tu pobiec  kolejny  maraton 😄

niedziela, 3 grudnia 2017

Listopad

Zaledwie  troszkę  ponad 200  km udało się  uzbierać  w  listopadzie.
 Wszystko  zaczęło  się  przygotowaniami  do Skórzeckiego Biegu  Niepodległości i samym biegiem  .Plan na pierwsze  dni listopada  był  krótki. Zrobić  wszystko  aby  biegacze którzy  przyjadą  do Skórca  w niedzielę  byli zadowoleni  i  Skórzecką  piątkę  zamknąć  poniżej 18 minut.  O całości  możecie poczytać  tutaj  , a w tym  poście  napiszę  tyle że oba zadania  zostały  wykonane.  11 listopada  chciałem  wziąć  udział  w którymś  z  lokalnych biegów  Niepodległości. W grę wchodziły  Węgrów  , Skołów i Zbuczyn. W poniedziałek  po Skórzeckim  biegu musiałem  zacząć  brać  antybiotyk, bo zapalenie  zęba  nie ustępywało.Spowodowało  to korektę  moich planów co do 11 listopada. Pozostał  mi tylko zbuczyn  no i dobrze, był  czas na odwiedzenie  rodziny .Sam bieg  to długie , długie czekanie  na  bieg i  szybka trójka. Jadąc na ten bieg zapomniałem  wszystkiego...długich  spodni  do biegania i zegarka ....No ale  że bez takich rzeczy da się  biegać   to pobiegłem  i to całkiem  nieźle  jak na warunki i samopoczucie  , zajmując  ostatecznie  3 miejsce open.
18 listopada ruszyło  4 Grand Prix BGGB. Tym razem mocno jesienne i zamiast 5 biegów w zimowych sceneriach  w tym roku  będziemy biegać  4 razy na petlach  2.5 km   co nie wszystkim przypadło  do gustu.  Zarówno  pierwszy  jak i drugi bieg 25 listopada  zakończyłem  z czasem  41 : 47 i oba biegi zakończyłem  na 4 miejscu.
4 biegi co tydzień  i każdy  z nich na zadawalającym  mnie poziomie  .
Jest dobrze....Już  wkrótce  wielka bomba .Liczę  na was  wszystkich  bo trzeba będzie  pomóc,a przy okazji będzie dla was coś motywującego .Obserwujcie bloga  i  fanpega na faceboku .