wtorek, 27 czerwca 2017

Podlaska dycha w Platerowie

Platerów to niewielka miejscowość  w powiecie Łosickim gdzie po raz ósmy już został zorganizowany bieg  zwany Podlaską  dychą. Rok rocznie frekwencja  tego biegu wzrasta czemu nie  ma się  co dziwić. Wspaniali kibice , organizacja na wysokim poziomie , posiłek regeneracyjny  oraz możliwość  spotkania  wielu biegowych znajomych to aspekty które  przemawiają za tym  aby Polską Dychę  uwzględnić w swoim kalendarzu biegowym. Od ubiegłorocznej edycji bieg zaliczany jest do Grand Prix Traktu Brzeskiego a że również  w tym roku spróbowałem swoich sił  w tym biegowym przedsięwzięciu.
Z całym sercem mógłbym  ten bieg zaliczyć  do tych które  opisywałem  miesiąc  temu w poście  o Mazowieckiej Piętnastce . Całość  biegu jak dla mnie przebiegła  tak jak każdy  biegacz by chciał, bez zbytniego zmęczenia i bez zajechania się .Nie wiem czy przyczyną  tego  dobrego biegania było sobotnie wesele , czy może mnóstwo  znajomych którzy  przed biegiem karmili  mnie pozytywną  energią  czy może w końcu  wspaniałym  kibicom bo chyba nawet na biegu u siebie w Skórcu  nie doznałem takiego dopingu jak tej niedzieli  w Platerowie. Skóra  dawaj!!! Skórzec  do przodu ...słyszałem nie tylko przy mijaniu  linni  startu po przebiegnięciu  pętelki  ale również  na trasie  biegu .
Dziękuję  współbiegaczom , grupie  Dziewczyny-z-Platerowa-Biegają  oraz wielu osobom których tak naprawdę  nie poznawałem. Wasz doping był na tyle mocny że poniósł  mnie na wspaniały czas 37:53.Takie biegi dodają motywacji w 100 %.
VIII  Podlaska Dycha
Skóra Tomasz
37 :53
Open 26. M 40 - 6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz