wtorek, 2 stycznia 2018

Z Nowym Rokiem ,Z Nowym Krokiem

Witajcie w 2018 roku . Rok temu rozpocząłem  swoją przygodę z blogiem.Jak zawsze kiedy zaczynamy coś nowego ,mamy wątpliwości ,czy się uda ?,czy oby na pewno jest to mi potrzebne? .Ja  osobiście się cieszę . Może nie jestem dobrym literatem ale lubię pisać .Cieszę się że mam do tego swoje miejsce i cieszę się że zaglądają tu ludzie tacy jak ja .Zwyczajni,mający swoje słabości i po prostu szukający motywacji. Blog powstał po to abym nie musiał zaśmiecać facebooka  swoimi przemyśleniami.Teraz wystarczy wrzucić tylko link i wiem że to co napisałem przeczyta osoba która chce to przeczytać .Po roku pisania mogę się pochwalić ponad 10000 wyświetleń i ponad 320 polubieniami  Fanpega  na faceboku https://www.facebook.com/Wposzukiwaniumotywacji/. Cieszę się że są osoby którym podoba się co robię .Wiele osób zaczepia mnie na biegach i pop prostu rozmawia zemną o tym co ostatnio napisałem.Wiele osób pisze do mnie chwaląc to o czym piszę.Takie rzeczy motywują jeszcze bardziej  Jedziemy dalej :)
Wchodzimy w nowy rok 2018 .Co z planów i wyzwań .Pierwsze z dni nowego roku będą zdominowane na pewno przez https://www.facebook.com/events/1377808782345121/ .Nie zbraknie zbiórek nakrętek i makulatury,które cały czas są waszym udziałem i tak naprawdę to dzieki wam mają rację bytu. Na pewno chciałbym przekroczyć granicę 20000 wyświetleń i 500 polubień na faceboku i wiem dokładnie że jak nie będę pisał to tego nie osiągnę.Z moich postanowień noworocznych to mam takie małe ,aby do swojej diety włączyć więcej owoców i warzyw chociaż szczerze powiedziawszy mam strasznie mieszane uczucia co do kupywanych w marketach warzyw ,czy one na pewno są zdrowe :) .Oczywiście trzeci rok z rzędu przechodzi postanowienie aby nauczyć się gry na gitarze i tu uwaga !!!! w minionym roku udało się nawet wziąść ją do ręki :) .Co do planów biegowych, na pierwszy miejscu oczywiście Bieg Rzeźnika .Ten jeden jedyny wymarzony ,od początku przygody z bieganiem , i to właśnie wokół niego będzie kręciło się całe moje biegowe życie do pierwszego czerwca .Później chcę trochę odpuścić .Trochę pojeździć rowerkiem i odpocząć od biegania .Marzy też mi się jakaś wyprawa ,ale zobaczymy co z tego będzie.
Co do planów blogowych to jak to mówi przysłowie <<Z nowy rokiem z nowym krokiem >> oprócz opisów biegów w których biorę udział i moich przemyśleń na blogu znajdą się motywujące wywiady z ludźmi którzy moim zdaniem zrobili coś aby zmienić swoje życie .Mam już parę pomysłów i wierzę że te historie zwyczajnych ludzi będą dla was tak samo motywujące jak i dla mnie .
Chciałbym również napisać biegowe podsumowanie roku i o tym właśnie będzie najbliższy post .Jeszcze raz życzę wam więcej wiary w siebie i w to co robicie .Więcej nadziei i radości na codzień  ,a wszystko to co zaplanowaliście sobie na przyszły rok niech stanie się poprostu  rzeczywistością .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz