wtorek, 3 stycznia 2017

Skipy

skipy  to nieodzowny element treningu biegacza.Dzisiaj na treningu według planu wzbogaciłem je podbiegami.  3x skip A -50 metrów plus 150 metrów  podbiegu.
3x skip c 50 metrów  plus 150 metrów  podbiegu.  Wszystko to poprzedzone  9 km rozbieganiem i zakończone  3 km schłodzeniem . Po wczorajszych 17 km (w tym 8 km po 4:10 ) ciężko  było ruszyć  nogi . Biegania również  nie uprzyjemniał silny wiatr wiejejący  przez dłuższą  cześć  treningu z boku. Nie jestem specjalistą  od treningów siłowych i motorycznych,wiem jednak że zarówno bieganie w terenie ,  skipy i podbiegi to coś  czego nie może zabraknąć w  żadnym  planie treningowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz