czwartek, 6 kwietnia 2023

14/52 Otwock

 W przedświąteczną środę przy okazji hospicyjnego wyjazdu do Międzylesia  postanowiłem odchaczyć kolejną lokalizację do mojego wyzwania. W pierwszym planie był Józefów ale zasięgnąwszy opinii Tomka Nasiłowskiego postanowiłem podjechać 5 km dalej i zupełnie na biegowo zwiedzić Otwock.

Nawigacja zaprowadziła mnie prosto pod stację PKP mimo to już wcześniej moje zainteresowanie wzbudziła tutejsza wieża ciśnień. Tuż obok duży parking, widok na dworzec kolejowy od strony południowej oraz zabytkowy dworzec kolejki wąskotorowej w którym aktualnie jest apteka.



Zupełnie na chybił trafił ruszyłem w kierunku opuszczonego szpitala dla nerwowo chorych. Mijając po drodze na przemian piękne drewniane wille,  zawalające się rudery, no i otwockie kasyno



Po 5 km biegu dotarłem do pierwszego z punktów zwiedzania. No cóż pierwsze rozczarowanie. Zespół zdemolowanych i rozwalających się budynków, ogrodzony wysokim murem, oczywiście z powywalanymi bramami, ot i cały zabytek.

Wracając natrafiłem na czarny szlak turystyczny zaprowadził mnie do kolejnej atrakcji Otwocka. Olbrzymi, drewniany dom, pomoc jeden z największych w Europie.

No i cóż, znowu rudera chociaż trzeba przyznać że ten budynek trzyma się jeszcze kupy. 
 Kolejnym namierzonym celem była willa Bojarów ponoć też zabytkowa. Mówię sobie biegnąc , do trzech razy sztuka. No i.... znowu ruiny.


Wróciłem z biegania po Otwocku jak zbity pies. Prawie 14 kilometrów i tak naprawdę nic mnie nie powaliło, no poza jednym ładnym budynkiem uzdrowiska.
Wyjeżdżając z Otwocka zauważyłem jeszcze dwa ładne budynki po drugiej stronie torów. W jednym jest Dom pogrzebowy a w drugim restauracja.
Kościoły?  Też bez szału.
Ogólnie polecam to miasto osobom lubiącym pochodzić po ruinach, nie zamków oczywiście tylko dziewiętnastowiecznych budowli, bo tego jest tutaj sporo i z tego co zauważyłem nigdzie nie ma zakazów wstępu.
Myślałem że będę mógł porównać Otwock do Konstancina Jeziorna, który odwiedziłem w tamtym roku na przykład, ale niestety daleko mu do tego.
Oczywiście na zakończenie  podsyłam rys historyczny znaleziony w internetach :

Oraz podróżniczy ładny opis:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz