Kolejne miasto, które pojawia się na mojej mapie odwiedzonych lokalizacji to Mińsk Mazowiecki. Jako że miasto znam w miarę przyzwoicie tuż przed przyjazdem tutaj zaplanowałem sobie trasę zwiedzania. I tak jako pierwszy na trasie pojawił się budynek Muzeum ziemi mińskiej znajdujący się niespełna 300 metrów na południe od stacji kolejowej. Jak możemy przeczytać w informacji opublikowanej na bramie wejściowej jest to willa z początku XX wieku w której mieszkał zasłużony dla Mińska Doktor Jan Hubert. Jako drugi punkt na mojej liście zaplanowałem odwiedzenie pomnika przyrody zwanej Wszebora.
Jest to ponoć najstarsza sosna rosnąca w Polsce. Kolejne kroki zimowego zwiedzania skierowałem ulicą Siennicką w kierunku centrum. Po drodze jednak na chwilę zatrzymałem się przy pomniku 1 Pułku Lotnictwa Myśliwskiego ,, Warszawa ''.
Na placu Stary Rynek znajduje się pomnik Jana z Gościańczyc, który jak mówi historia był pierwszym właścicielem miasta, które otrzymało prawa miejskie w 1421 roku.
Po przeciwnej stronie ulicy Warszawskiej znajduje się chyba jeden z najważniejszych zabytków Mińska, czyli neobarokowy kościół Narodzenia NMP z XVII wieku rozbudowany w latach 1908 -1912 .
Niestety obiegłem kościół do okoła i wbiegłem do parku z boku, dlatego przeoczyłem napis MIŃSK MAZOWIECKI, który znajduje się pomiędzy wspominam kościołem a pałacem Dernałowiczów. Sam pałac to przepięknie odrestaurowany zabytek, wielokrotnie przebudowywany a jego fundamenty sięgają być może nawet XVI wieku. W tej chwili służy jako Miejski Dom Kultury.
Obiegając park i pałac wróciłem na ulicę Warszawską robiąc jeszcze zdjęcie centrum. Po kolejnych 300 metrach biegu natrafiłem na kolejny zabytek, który zaproponował mi do zobaczenia kolega z Mińska, mianowicie ponad stu letni budynek poczty.
Kolejne kilometry to ulicą warszawska i powrót w stronę dworca PKP a bardziej sąsiadującej z nim również zabytkowej wieży ciśnień.
Na zakończenie zostawiłem sobie jeszcze perełkę z początku XIX wieku, czyli Mariawicki Kosciół pw. również tak jak ten rzymskokatolicki, Narodzenia NMP.
Bywając w Mińsku pamiętam, że na ulicy Piłsudskiego, na chodniku po lewej stronie idąc od PKP w stronę centrum znajdwała się pamiątkowa płyta z informacją że w tym miejscu znajdowała się kiedyś synagoga. Niestety przez padający śnieg nie dałem rady jej odnaleźć. Może kiedyś wam podrzucę to zdjęcie 😊
Zapętlając jeszcze trasę biegu natrafiłem na kolejne ciekawe budynki. Jak poinformował mnie wspomniany kolega budynek z napisem hotel był wcześniej sądem rejonowym. Ciekawość moją wzbudziła też drewniana zabudowa która przetrwała dziesiątki a może i setki lat.
https://www.minsk-maz.pl/744,zabytki
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz