424 bukiety sprzedane w Skórcu i ponad 500 w Siedlcach, które osobiście rozwieźli pracownicy Hospicjum to coś czego raczej nikt się nie spodziewał a tym bardziej w tym trudnym czasie. Przedświąteczne drewniane zające wykonane własnoręcznie z krążków drewna też rozeszły sie jak świeże bułeczki i jeszcze w wielką sobotę dorabiałem dwa aby zaspokoić prośby znajomych.. Ciut przed świętami dowiedziałem się ze muszę wykorzystać cześć zaległego urlopu. A ze było kilka zaległych spraw postanowiłem ten właśnie czas poświęcić na to co czekało na realizację kilka lat. Budowa płotu z kamienia którą planowałem od dawna doczekała się spełnienia.
Po prawie 3 tygodniach ciężkiej pracy jestam na etapie, tak myślę 1/3 tego przedsięwzięcia. Nie mogło zabraknąć też biegania a i na ćwiczenia znalazł sie czas. Treningi prowadzone na żywo w relacjach na #wposzukiwaniumotywacji dawały mi dużo radości i motywacji. Udało się też rozpocząć akcję nakrętkową NAKRĘTKI DLA KACPIEGO VOL2. Akcja ta będzie trwała do końca czerwca.
W minionym miesiącu udało się przebiec 306 km i oprócz zwykłych kilometrów udało się zrobić kilka wartościowych treningów BC2 w terenie na średnim tempie 3.57 min /km, 2 x5 km po 4.02 no i ten chyba najważniejszy sprawdzian w półmaratonie który udało się pobiec w 1.24.00.
To wszystko daje olbrzymią radochę i poczucie dobrze wykonanej roboty. Cały czas czekam na złagodzenie restrykcji dotyczących koronawirusa. Mam nadzieję że coś po malutku zacznie się dziać i tą dobrą myślą zakończę to podsumowanie, przesyłając wam najserdeczniejsze pozdrowienia.