Do kolejnego wpisu zmotywowało mnie uruchomienie zapisów na Garwoliński bieg Avon kontra przemoc ,który odbędzie się w tym roku po raz ósmy oczywiście w czerwcu . Zawsze z miłymi wspomnieniami wracam na biegi do Garwolina chociaż twierdzę że czas jakby się tam zatrzymał ...Ciągle ten sam pakiet (upominek od sponsora biegu firmy Avon ) Ta sama trasa..te same dystanse (10km i 2km ) no i pamiątkowe medale po prostu jak medale ... bez wrażenia ..oczywiście poza tym z pierwszego biegu :) Co prawda poprawiła się infrastruktura bo pamiętam jak na pierwszym biegu w Garwolinie był problem z zaparkowaniem samochodu tak teraz biegacze mają do dyspozycji wspaniały parking obok pływalni.A skąd miłe wspomnienia?? .Po załapaniu biegowego bakcyla i debiucie w biegach ulicznych na pierwszym biegu Jacka w Siedlcach postanowiłem spróbować sił właśnie tam w Garwolinie 20 czerwca 2010 i czas 43:32 .Jeden z pierwszych pamiątkowych medali
...Woww!!! ale było super.... Nie pamiętam już dzisiaj dlaczego nie wystartowałem w II Biegu Avon kontra przemoc ale pamiętam III Bieg i potworny upał w granicach 35 stopni Celsjusza i tamte 48 minut 50 sekund :) później był bieg numer cztery z czasem 43:33 no i w roku 2014 biegając na tym co zrobiłem zimą przygotowując się do maratonu w Lublinie po raz pierwszy właśnie tam udało się złamać magiczną czterdziestkę :) 39 :39 to był naprawdę dobry wynik :) Jako że w 2015 zupełnie odpuściłem sobie wiosnę aby mieć siłę na jesienny start w ultramaratonie Bieszczadzkim postanowiłem w Garwolinie pobiec z dziećmi w biegu rodzinnym który jest zawsze rozgrywany tam w trakcie biegu głównego .Niecałe 2 km pokonałem wtedy w 5 minut i 30 sekund co dało mi 16 miejsce na prawie 250 startujących osób.
Bieg w Garwolinie jest też chętnie odwiedzany przez moją biegowa grupę .Systematycznie biegaja tam Krzysiek ,Paweł , Dorota oraz w biegu towarzyszącym Michał ,Klaudia,Rafał i Piotrek.
Czy w tym roku również Grupę biegaczy Skórzec Biega będzie można zobaczyć w Garwolinie ?? Nie wiem ...Ja osobiście swój limit wolnych niedziel wolę przeznaczyć na start w białej lub Platerowie i tym samym zdobyc kolejne punkty w Gran Prix Traktu Brzeskiego :)
A jeżeli ktoś ma wolna niedzielę i ma chęć na dyszkę w fajnym miejscu to do przodu .Co roku przed biegiem odbywa się tam parada zabytkowych pojazdów ,a na placu nie opodal mety mozna pozwiedzać kiermasz oraz obejrzeć różnego rodzaju pokazy. http://bieg.truchtacz.pl/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz