poniedziałek, 12 marca 2018

Dzień Kobiet na sportowo nad Siedleckim zalewem

Na pomysł  zorganizowania  tej imprezy  wpadłem  kilka tygodni  temu kiedy  to  mój  biegowy  dobry  znajomy  Wojtek Kokoszka  zaproponował  zorganizowanie  wspólnego treningu Slow  Jogging.  Największym problemem na początku  okazało się  znalezienie odpowiedniej lokalizacji  do tego typu  przedsięwzięcia. Ze względu  na porę  roku na pewno nie mogliśmy  zrobić  tej imprezy  pod gołym  niebem  a i późniejszy  pomysł  aby dołączyć  lekcję  pokazową  jogi potwierdził,  że trzeba znaleźć  do tego  celu  w miarę  ogrzewaną  salę.  Po pytałem znajomych  co sądzą  o pomyśle  i czy pomogą  mi w organizacji. Pomysł  się  spodobał  a znajomi  podsuneli  kilka propozycji  co do miejsca imprezy. Wśród  propozycji  była  Cicha  Stanica  nad Siedleckim zalewem.   Z pewną  nieśmiałością  wysłałem  mejlem  zapytanie, czy była  by możliwość  organizacji  imprezy  sportowej  u nich w restauracji.  Menager ,  jak później  się  okazało ,  również  biegacz, zaprosił  mnie  na rozmowę  aby dokładnie  omówić  szczegóły  imprezy.  Co do  daty  ustaliliśmy  że najlepszą  będzie  sobota  10 marca i że było  by można połączyć  nasze  biegowo  jogowe  spotkanie ze świętowaniem dnia kobiet.  Przystąpiłem do działania. Regulamin  , zapisy  ,wydarzenie  na facebooku. W między czasie  odezwało  się  kilka osób  którym spodobał  się  pomysł  i chcieli  by ufundować  nagrody. Zapisy  ruszyły  a ja jako pomysłodawca i organizator  wydarzenia  cały czas starałem się  zachęcić  do udziału  co raz to większą  liczbę  osób.  Zapisy  zakończyły  się  8 marca  i  na liście  startowej  było 70 osób.  Cieszyłem  się  ogromnie. Prognozy  pogody  były optymistyczne  i wszystko wskazywało  na to że impreza  odbędzie  się  przy iście  wiosennej  aurze. Tak też  się  stało  . Od samego  rana świeciło  słonko  a pierwsi  biegacze pojawili  się  tuż  po  dziesiątej  .Sam bieg zaplanowany  był  na godzinę  12 . Tuż  przed nim odbyła  się  rozgrzewka  Slow  joging  którą  poprowadził  Wojtek.  Punktualnie  o 12 ,64  biegaczy w różnym  wieku  wyruszyło  na trasę  biegu  która wiodła  wokół    siedleckiego  zalewu .
Już  po 12 minutach  na metę  wbiegła pierwsza  kobieta ,  moja znajoma  Agnieszka ,  a tuż  za nią  kolejne  dziewczyny . Każda  kobieta witana  była przez nas  kwiatami oraz brawami  .  Słodki  poczęstunek,  ciepła zupka  oraz kawa i herbata  czekały na  wszystkich  uczestników  biegu. Tuż  po biegu  odbyła się  dekoracja i losowanie  nagród.  Po losowaniu  wszystkie chętne  osoby  mogły wziąść  udział  w  lekcji  Jogi  którą  poprowadziła  żona Wojtka  ,  Agata.
Dziękuję  serdecznie  za wsparcie imprezy  :
Joli  Filipczyńskiej  -Kino Helios -nagrody i wejściówki do kina
Cukierni Pszczółka  za pyszne ciasto,
Marcinowi  Seredzińskiemu  firma Marflex  za numery startowe
Joli  Kalinowskiej  za karnety  na zajęcia Jogi
Marcie Kubaś  za zestawy  kosmetyków  dla pań.
Dziękuję  współorganizatorom którzy stanęli na wysokości  zadania i dzięki  nim mogliśmy  cieszyć  się  razem z dobrze wykonanego zadania. Podziękowania należą  się  obsłudze Cichej Stanicy  właścicielom  oraz menagerom ktorzy przygarneli  nas tego dnia do siebie 😄  Dziękuję Wojtkowi  i Agacie  za ich wkład i zaangażowanie  w organizację  imprezy . Dziękuję  naszym fotografom Arkowi  i Kamilowi.   Dziękuję  Tomkowi, Pawłowi  i Hubciowi  którzy  już  od dziesiątej  czekali na uczestników w biurze  zawodów  i   świetnie spisali się  zarówno przy  wydawaniu  numerów  jak i przy sędziowaniu , przy dekoracji  i przy wreczaniu nagród.
Dziękuję   wszystkim  uczestnikom  którzy  tego dnia odwiedzili  Cichą  Stanicę  a szczególnie  panom  których  było aż  14  za wsparcie  kobiet  na trasie biegu. Mam nadzieję  że tegoroczna impreza  spodobała  się wszystkim i że za rok spotkamy  się  w tym  samym  miejscu  by razem świętować  dzień  kobiet na sportowo   😄

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz