niedziela, 13 sierpnia 2017

Wsparcie żony

Nic lepszego niż  druga połowa  tolerująca tony przepoconych ubrań, niekończące  się  zakupy butów  , godziny spędzone  na  treningach oraz ciągłe wyjazdy na zawody, nie może  przydażyć się  zagorzałemu biegaczowi.I nie ważne  czy  biegasz wolno czy szybko to wszystko  jest tak  samo. Ubrania trzeba uprać, wydatki przemilczeć  a godziny spędzone na treningu albo dzielić  albo spędzać  w samotności .Jednak czasami szczególnie  przy dłuższych wybieganiach  przydaje się  wsparcie. W takich chwilach w moim przypadku  nie zastąpiona  jest moja żona.Czasami po prostu  z niechęcią  , czasami z grymasem  pokonuje  ze mną  kolejne trzydziestki  wioząc  na bagażniku  butelkę  z wodą  a w saszetce   żele  lub batony.
Kiedyś  zapytała mnie : Ciekawe  czy  Ty też  byś  tak że mną  jeździł, gdybym to ja tyle biegała? Milczałem, po chwili po cichu odparłem  -pewnie nie .....- Pewnie byś  jebał na czym świat stoi  że tylko latasz i latasz ?  -kontynuowała -w domu nie posprzątane, obiad nie ugotowany...ciekawe jak by to było?
Takie rzeczy trzeba wysłuchać  😄  Nie zmienia  to jednak faktu  że gdy przychodzi  kolejne długie wybieganie ona znowu siada na rower i znowu mi pomaga.
Trasę zazwyczaj ustalam ja wiedząc  że strasznie nie lubi jeździć  po piachu.Odkąd ma zegarek do biegania pomaga mi nawet kontrolować  zamierzone tempo  . Kiedy  wyruszamy razem na trening dużo rozmawiamy  (pod warunkiem że nie biegnę  tempem poniżej 4 minut kilometr  😄  )  .Rozmawiamy o wszystkim. ...o tym co rośnie na polu  ,co mamy do zrobienia  i jaka jest pogoda chociażby.Dzieki temu czas leci szybciej .Kiedy mówię ,  wiesz chyba nie dam rady  szybciej? ona mówi ...Dasz ,dasz  przecież już tak biegałeś  😄  Wiecie co ?Ta kobieta robi dla mnie  bardzo dużo. Jest cierpliwa i wyrozumiała  .Potrafi mnie zmotywować  nawet wtedy gdy jest źle .Życzę  wam właśnie  takich  drugich połówek. ..Cierpliwych i wyrozumiałych ,no i nie zapomnijcie się  za to odwdzięczyć  bo każda cierpliwość  ma swoje granice  😄

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz