W Wigilię Bożego Narodzenia kolejne przemyślenia. Czy wiecie jak wiele czasu trzeba poświęcić na treningi biegając 5-6 razy w tygodniu. Kto już troszkę biega ten na pewno wie .A jak pogodzić pracę zawodową z bieganiem to też na pewno wiecie. A co kiedy dochodzą kolejne obowiązki? Tak jak w moim przypadku jest tego naprawdę sporo. Do tego ten cały fejsbuczek. To dzięki niemu udało się coś robić w kierunku Skórzeckiego biegania,to dzięki niemu udało się rozkręcić akcje nakretkowe i makulaturowa .Wszystko fajnie ale czy wiecie ile czasu zajmuje takie hasanie w przestworzach internetu. Blog , strona bloga na faceboku, strona Grupy Biegaczy Skórzec Biega oraz Grupa do komunikacji z Grupą biegaczy Skórzec biega. Sporo tego się narobiło. Wszystko się zgadza , nikt mi nie każe tego robić bo w końcu to ja sam to wszystko sobie wymyślam i wprowadzam w życie .Czy odczuwam brak czasu ? Często tak ...jeszcze z rok temu miałem czas na poczytanie książki lub na telewizję. Teraz mam go coraz mniej .Czasami ludzie mnie pytają czy mam czas na sen.Śpię dużo bo muszę. Sen to najlepsza regeneracja .Zazwyczaj 8 -9 godzin na dobę , czasami jednak zdarzają się dni gdy musi wystarczyć 6h. Czy na tym wszystkim cierpi mój kontakt z rodziną. Nie wiem , czasami nawet boję się zapytać. Dzieci prawie dorosłe a z żoną przez ostatnie 3 miesiące widuję się tylko w soboty .Dlatego postanowiłem ten nadchodzący świąteczny czas poświęcić właśnie rodzinie. Zero internetu , zero telefonu, zero laptopa .Spotykamy się w drugi dzień świąt wieczorkiem. Oczywiście nie namawiam nikogo ale jak chcecie spróbujcie ze mną. Ja mam cel i motywację a jak wiecie nic więcej mi nie potrzeba do tego aby zrobić to co zamierzyłem.
Wszystkim którzy czytują bloga życzę spokojnych Świąt spędzonych w gronie najbliższych osób. Aby w zwariowanym dzisiejszym świecie potrafili znaleźć czas , dla siebie i dla rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz